niedziela, 16 czerwca 2013

Pamiątki

Przed wyjazdem do Szwecji miałam w planie nakupować jak najwięcej przedmiotów do domu. Rozkład dnia mieliśmy zawsze bardzo napięty ale wszyscy cierpliwie znosili to że musiałam zaliczyć każdy sklep wnętrzarski ( a było ich tam dużo). W ostateczności napatrzyłam się na piękne rzeczy ale zakupiłam niewiele. Po części dlatego, że były one dość drogie ale też dlatego że styl skandynawski nie za bardzo pasuje do mojego mieszkania. Ale coś tam zakupiłam :) bo jakże by inaczej:
 świecznik udający klatkę dla ptaków


natknęłam się też na sklep z artykułami do rękodzieła i jak zwykle nie mogłam się zdecydować więc zakupiłam tylko symbolicznie:


I oczywiście gazety

a w nich:
i kuchnia, która mogłaby być moja
Ach i zapomniałabym o lampce, którą też stamtąd przywieźliśmy. Takie lampki mają tam we wszystkich oknach.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...