niedziela, 26 stycznia 2014

Muszę się pochwalić

Po prostu muszę.
W sobotę uczestniczyłam w warsztatach prowadzonych przez Cynkę z bloga Cynkowe Poletko na których robiliśmy cudne kartki z kwiatkami. Ilość kwiatków które mieliśmy do wyboru przy tworzeniu naszych kartek była ogromna- dzięki temu mogliśmy poczuć wiosnę w naszych sercach i rękach ;) na przekór temu co za oknem. Warsztaty z Cynką jak zwykle fantastyczne a wszystkie kartki wyszły przepięknie. Co jedna to ładniejsza. A ja jestem taka dumna z mojego dzieła - bo są to moje pierwsze własnoręcznie zrobione kartki i nawet sobie myślę, że żal by mi było je komuś dać.
No to się chwalę:
 
Jako pierwsza moja ulubiona:


 

niedziela, 19 stycznia 2014

I znów sypialnia

Ten tydzień był strasznie ponury i smutny. Poza tym co działo się za oknem na mój nastrój wpłynęła też informacja, o tym, że 3-miesięczna córeczka mojej koleżanki trafiła do szpitala i jak się okazało po badaniach, że jest ciężko chora i walczy o życie nadal...
Tak więc smutny tydzień minął szybko a weekend postanowiłam cały spędzić w domu odpoczywając i relaksując się przy tym na co dawno nie miałam czasu czyli przy  moich ulubionych gazetkach wnętrzarskich (oglądanych po raz setny:). I udało mi się poinspirować i trochę odrzucić smutne myśli.
 
A wracając do tematów wnętrzarskich wrzucam dziś  parę zdjęć z sypialni, którą już chyba nie raz pokazywałam i którą już całkiem niedługo trzeba będzie oddać córce, która już marzy o własnym królestwie.
 





niedziela, 12 stycznia 2014

Skrzyneczka - decoupage

Ależ dłużył mi się ten tydzień. Przyzwyczajona do przerywanego różnymi świętami tygodnia pracy ciężko było tak wcześnie wstawać całe cztery dni ale byle do urlopu w ferie :)
Na osłodę ciężkiego tygodnia wczorajszy wieczór spędziłam przed TV oglądając po raz nie wiem już który moją ulubioną Bridget Jones, która niezmiennie mnie rozśmiesza i z czystym sumieniem mogę polecić ten film na chandrę - na mnie działa:) ( No i Colin Firth ach :)))
Ale wracając do tematu, czyli skrzyneczki zrobiłam ją we okresie między świętami. Zazwyczaj oszczędnie przecierałam, patynowałam i mieszałam farby w obawie przed przesadzeniem - tym razem trochę odważniej podeszłam do tematu- choć to jeszcze nie jest ten efekt który chciałam osiągnąć ale już bliżej niż dalej :)
 
przed
 i po




 
 

sobota, 4 stycznia 2014

W Nowym Roku

Nadal nie mogę uwierzyć, że to już po Świętach, mało tego to już Nowy Rok! Święta minęły szybko i spokojnie, Gwiazdor był bogaty :) A po szaleństwach sylwestrowej nocy nadal odpoczywam :)
W 2014 roku czekają nas dwie duże rodzinne imprezy (w tym komunia u nas) i być może uda nam się wyjechać na jakieś wakacje gdzieś za granicę ale to na razie plany...
Póki co wieczorami szukam głównie w internecie dekupażowych inspiracji bo w tej dziedzinie chciałabym się w tym roku rozwinąć, planuję też rozwinąć się blogowo...
 




I jeszcze pudełko, które przy okazji wyprzedaży udało mi się kupić w TK Maxx


Pozdrawiam i Życzę samych szczęśliwych chwil w 2014 roku.
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...