Mowa o Festiwalu Przedmiotów Artystycznych który się odbył w Poznaniu w miniony weekend. Uwielbiam ten Festiwal i co roku z niecierpliwością na niego czekam.
Tak też było i tym razem. Choć czuję pewien niedosyt, gdyż zawsze spędzałam tam 2 dni przy czym jednego dnia wszystko oglądałam i robiłam niewielkie zakupy a drugiego dnia wracałam aby dokupić to nad czym się wahałam dnia poprzedniego. Ale w tym roku mogłam być tam tylko w sobotę, z czego 2 godz. brałam udział w warsztatach.Coś tam jednak udało mi się kupić ale po powrocie do domu żałowałam że nie kupiłam jeszcze paru innych rzeczy
I tak mam co roku :)))
Nakupowałam jak zwykle serwetek do decoupage i drobiazgi z porcelany
Aniołek i podkładka -"dagny ceramika".
Domek -pracownia"galeria pomysłów".
Kupiłam też sobie taki kubeczek z myślą że będzie idealny do grzańca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz