wtorek, 4 września 2012

I znów weekendowe zakupy

Sobotę spędziliśmy na corocznym festynie organizowanym przez firmę w której pracuje R.Było jak zwykle pyszne jedzonko i dużo zabaw na świeżym powietrzu. Wracając namówiłam R. żebyśmy wpadli do  Agata Meble (bo to było akurat po drodze- a ja tam jeszcze nie byłam). Bardzo mi się spodobał ten sklep bo każdy znalazł tam coś dla siebie tzn. dzieciaki najpierw zachwycały się pokojami dziecięcymi ale tylko do momentu gdy doszliśmy do placu zabaw i tam już przepadły a R. też nie miał co narzekać bo kupił sobie kawkę i rozsiadł się na kanapie a ja spokojnie buszowałam. W sumie to szukałam stolika/ławy ale kupiłam tylko jakieś niedrogie drobiazgi. Bo w tym miesiącu budżet przeznaczony jest na wyprawki do szkoły i przedszkola.A najbardziej cieszę się z tych sztucznych kwiatków bo wazon (prezent)stoi już pusty od dawna i w końcu znalazłam coś co mi się spodobało a latarenka kosztowała 9,90 aż żal było nie kupić!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...