Ostatnio dorobiłam się dwóch nowych puszek do mojej kolekcji.To chyba są jak na razie najciekawsze okazy. Pierwsza ucieszyła mnie podwójnie bo zawierała w sobie pyszne cukierki (które szybko zostały zjedzone) i do tego sama w sobie jest ciekawa.
A druga sama wpadła mi w ręce w Tk Maxx, gdzie poszłam sobie tylko pooglądać (a gdy doszłam do działu z ręcznikami i innymi akcesoriami do łazienek, stwierdziłam że tam nie ma co oglądać i kiedy chciałam już wyjść rzuciła mi się w oczy ta puszka). Podeszłam z niedowierzaniem czy dobrze widzę między ręcznikami naprawdę stała ona i już wiedziałam że musi być moja. Jest fantastyczna chyba najładniejsza jaką mam :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz